INDYK Z PIECZONĄ GRUSZKĄ I SEREM FETA

17 lip 2013
data:post.title
Pierś indycza idealnie nadaje się na grilla w dodatku z odpowiednią marynatą smakuje świetnie. Dzisiaj pomysł na połączenie pieczonego mięsa z gruszką i serem feta.
Smaki rewelacyjnie się mieszają a moi goście byli tym daniem zachwyceni.


                                                                     SKŁADNIKI :
  • 1 kg filetów z piersi indyka 
  • 200 g sera niebieskiego pleśniowego (u mnie ser feta)
  • 2-4 ząbki czosnku
  • 1 świeża, ostra  papryczka 
  • 3-4 łyżki oliwy
  • 50 ml sosu sojowego
  • tymianek, sól, pieprz
                                                                  DODATKOWO :
  • 3-4 gruszki 
  • dowolny miks sałat 
  • dowolny sos jogurtowy do sałaty
                                                               PRZYGOTOWANIE : 
Mięso kroimy na plastry i delikatnie rozbijamy je ręką. W miseczce mieszamy przeciśnięty czosnek, drobno pokrojoną papryczkę, oliwę, sos sojowy i przyprawy.
Marynatą nacieramy mięso i zostawiamy nie dłużej niż 20 minut.Tak przygotowane mięso grillujemy z obu stron (przez około 2-3 minuty ) lub pieczemy.
Gruszki kroimy na cztery kawałki, doprawiamy je sosem sojowym, układamy na grillu lub patelni grillowej, chwilkę pieczemy z jednej i drugiej strony.
Ciepłe mięso przekładamy do miski i posypujemy pokruszonym serem, odrobinę sera dodamy do sałaty. Posypujemy pozostałą papryczką  z marynaty i podajemy z gruszką i sałatą.
Smacznego.




7 komentarzy

  1. Moje smaki uwielbiam gruszkę w połączeniu z mięsem. Obiadek taki jak lubię

    OdpowiedzUsuń
  2. Pycha, w lidlu właśnie filety z indyka w promocji, chyba też się skuszę, do tego gruszka i ser, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pysznie:) choć w tym tyg bardziej przepis Pascala mi się podoba i planuje go w wolnej chwili zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie wypróbuję takie połączenie :-)
    Zapraszam do mnie http://siostraelwa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Pycha, zamiast fety można dodać ser bałkański (np. z Lidla), jest trochę delikatniejszy :)

    OdpowiedzUsuń