- 1 margaryna Kasia
- 1 gorzka czekolada 100 g
- 5 łyżek ciepłej wody
- 2 szklanki mąki tortowej
- 1 plaska łyżeczka sodki
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 pełne łyżki ciemnego kakao
- 1 szklanka cukru
- 4 jajka
- 120 ml maślanki lub jogurtu naturalnego
- 1 czekolada gorzka
- 1/2 tabliczki białej czekolady
- 3 łyżki mleka
PRZYGOTOWANIE:
Margarynę + wodę wlać do garnka i podgrzewać,pokruszyć gorzką czekoladę,dorzucić i podgrzewać do całkowitego rozpuszczenia się,nie gotować masy.
Do miski wsypać,mąkę,cukier,proszek,sodkę,kakao.Wlewać przestudzoną masę+ żółtka,jogurt,wymieszać(użyłam miksera kuchennego).Na koniec dodać ubitą pianę z białek, lekko wymieszać tak aby wszystkie składniki aby się połączyły a piana nie opadła.
Formę do pieczenia(u mnie tortownica) wysmarować olejem,posypać bułką tartą,wylać ciasto.Piec w nagrzanym piekarniku 150-170 *C około 40-60 minut.Po tym czasie sprawdzam wykałaczką do szaszłyków czy ciasto jest już upieczone(patyczek musi byc suchy).Wyjąć placek z piekarnika.Przestudzone wyciągamy z tortownicy,przekładamy na talerz i polewamy rozpuszczoną mleczną czekoladą z odrobiną mleka(ja rozpuszczam ją w mikrofalówce)następnie rozpuszczamy białą czekoladę z łyżką mleka i polewamy ją ozdobnie na wierzchu ciasta.
Smacznego :)
Boskie, humor poprawia się od samego patrzenia, a czekolady Fin Carre uwielbiam nie od dziś:)
OdpowiedzUsuńależ piękne ciasto;) nic tylko wcinać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja jestem bardziej mięsny niż słodki, ale czasem mam ochotę na takie czekoladowe ciacho :) Wygląda bosko :)
OdpowiedzUsuńhmm... właśnie szukałam przepisu na czekoladowe ciacho i proszę zalazłam :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, aż ślinka mi leci na myśl o tym pysznym kawałeczku :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńA ja zostawiam swój komentarz, aby poinformować Cię, że zapraszam do zabawy The Versatile Blogger Award, do której nominowałam Cię na swoim blogu.
kuchniawhisper.blogspot.com
a w którym momencie trzeba dodać maslankę? jestem w trakcie robienia tego ciasteczka i zonk :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam napisać o maślane ale zaraz poprawię,dodajemy ją razem z przestudzoną masą:)do suchych składników.
UsuńWow..ale pychotka..
OdpowiedzUsuńWłaśnie upiekłam i oczywiście już kawałek zjadłam.Przepyszne :D chociaż nie lubię czekoladowych ciast to te mi o dziwo smakuje :)
OdpowiedzUsuńWypiekowe cudo :)
OdpowiedzUsuńWyglada smacznie:)
OdpowiedzUsuń