CIASTO:
- 6 jaj
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mąki pszennej
- 2 łyżki kakao
- 1 kisiel truskawkowy o ładnym,czerwonym kolorze
- 1 łyżeczka proszku
- 1 kg sera (ja mieliłam 4 kostki po 250 g sera półtłustego )
- 1 kostka margaryny Kasi
- 1 szklanka cukru
- 1 budyń waniliowy
- 6 jaj
- bakalie
- 1 tabliczka mlecznej czekolady
- 2 łyżki mleka
- płatki migdałów do posypania
Białka ubijamy na sztywno,ubijając dodajemy cukier,żółtka,następnie mąkę z proszkiem.
Ciasto dzielimy na pół,do jednej części dodajemy kisiel a do drugiej kakao.
Formy na ciasto( u mnie 35/25 dobrze jest mieć dwie takie same blaszki ).
Wykładamy blaszki papierem do pieczenia,wylewamy ciasto(każde osobno)i pieczemy 25-30 minut w temperaturze 160-170 *C.
Biszkopty wychodzą niskie a ciasto z kisielem troszkę suchsze i niższe od kakaowego.Jeżeli ktoś chce może użyć barwników spożywczych.
Po przestygnięciu w biszkoptach wycinamy kieliszkiem kółka,(5 kółek wzdłuż biszkoptu ,4 kółka wszerz).Kółka różowe przekładamy do brązowego placka i odwrotnie.Ser :
Ser mielimy dwukrotnie.Margarynę ucieramy z cukrem na puch,dodajemy żółtka,ser,budyń,bakalie,na koniec ubitą pianę z białek.
Ciasto wyciągamy,studzimy.
Czekoladę rozpuszczamy z mlekiem,polewamy nią gotowy sernik i posypujemy płatkami migdałów.
Smacznego:)
Wygląda bosko:)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńZgadza się, wszystkie ciasta s.Anastazji są efektowne ..a w Twoim wykonaniu wyglada pysznie..
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie, zaraz zabieram się do pieczenia, użyję gotowego twarożku sernikowego(z lidla), zawsze do serników go daję:)
OdpowiedzUsuńMnie ciasta siostry Anastazji przerażają - te wszystkie warstwy, o matko! Sernik wygląda pięknie. I bardzo pracochłonnie...
OdpowiedzUsuńNie jestem doświadczona w zakresie wypieków dlatego mam takie pytanie, czy dwukrotne pieczenie ciasta (najpierw samo, a później z masą) nie spowoduje, że ciasto będzie zbyt twarde?
OdpowiedzUsuńSama byłam ciekawa jak smakuje ciasto dwukrotnie pieczone,ale okazało się ze biszkopt jest tak samo puszysty,lekki i smaczny tylko troszkę przesuszony,jednak to nie wpływa na jego smak.Polecam upieczenie tego ciasta bo jest smaczne:)
UsuńDziękuję uprzejmie za odpowiedź, mam jeszcze pytanie czy można biszkopty (już po wymianie kółeczek) czymś zwilżyć? Jak Pani sądzi, czy nasączenie biszkoptów przed ponownym pieczeniem to dobry pomysł?
OdpowiedzUsuńMyślę że po włożeniu biszkoptu na blaszkę(już upieczonego) możemy go nasączyć słodką herbatą z cytryną,ale nie za dużo bo dochodzi jeszcze ser i nie chcemy aby ciasto nam opadło.Przy ponownym pieczeniu sernika właśnie tak zrobię i myślę że nie powinno to wpłynąć na wygląd ciasta:)
UsuńUpiekłam dzisiaj to ciasto i stwierdzam ,że samo ciasto z tych 6 jajek podzielone na dwie część sie nie sprawdza wyszło małe i twarde zwłaszcza to z kislem .Jeden kisiel nie zabarwia ciasta ,Dlatego następnym razem zrobie placki po swojemu .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa piekłam ciasto według tego przepisu siostry Anastazji i nie chciałam nic zmieniać.Ciasto brązowe wyszło trochę wyższe ale ogólnie obydwa były niskie.Oczywiście biszkopty można upiec po swojemu.Pozdrawiam :)
UsuńCudny, trzeba będzie upiec :)
OdpowiedzUsuń