SKŁADNIKI MARYNATY :
- filety śledziowe solone 500 g
- 1/2 szklanki octu
- 1 szklanka wody
- pieprz i ziele po 4 ziarenka
- 1 łyżeczka gorczycy
- 1 liść laurowy
- 2 łyżki cukru
- kilka rodzynek i żurawiny
- 4 duże cebule, obrane i pokrojone w talarki
- 4 łyżeczki przecieru pomidorowego 30 % ( 1/2 słoiczka)
- 1 łyżka cukru
- 4-6 łyżek oleju
- sól, pieprz do smaku
- po łyżce rodzynek i żurawiny suszonej
- 1/2 szklanki wody lub troszkę więcej
- Filety śledziowe odsączamy z solanki, następnie moczymy w wodzie 1-2 godziny.
- Składniki marynaty ( bez śledzi ) umieszczamy w garnku, zagotowujemy. Zakręcamy gaz, pozostawiamy do ostygnięcia.
- Odsączone filety śledziowe przekładamy do marynaty i pozostawiamy w chłodnym miejscu na kilka godzin albo całą noc. Po tym czasie śledzie odcedzamy.
- Cebulę pokrojoną w talarki podpiekamy na oliwie na patelni, dodajemy rodzynki i żurawinę, wsypujemy cukier i chwilkę prużymy. Następnie wlewamy wodę , dodajemy przecier, przyprawy i prużymy kilka minut, cały czas mieszając. Sos powinien mieć gęstą konsystencję.
- Filety śledziowe kroimy wzdłuż na dwie połówki, każdy filet smarujemy sosem i zwijamy w koreczki spinając je wykałaczką.Układamy na salaterce z sosem.
- Śledzie można również pokroić na mniejsze kawałki i przełożyć do miski przekładając je sosem.
- Odstawiamy do lodówki na kilka godzin.
super to wygląda :) bardzo fajny pomysł na wigilię przeprowadzki
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na połączenie śledzi z rodzynkami i żurawiną:)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie i smacznie :) Trochę takie przełamanie smaku, ale tylko na plus :)
OdpowiedzUsuńWitam! Robiłam te śledzie - wszystko wg przepisu. Odstawiłam je w marynacie na całą noc, a rano się potwornie rozpadały. Nie dało się ich nawet chwycić, nie mówiąc już o zawijaniu. Co jest tego przyczyną?
OdpowiedzUsuńPS. Zrobiłam z tego sałatkę, która wyszła równie pysznie! :)
Witam, prześledziłam przepis i nie znalazłam w nim błędu, może śledzie się rozpadł bo może były ciepłą zalewą zalane! to chyba jest przyczyna,( zalane zimną zalewą nie rozpadają się ) może lepiej jest zwinąć śledzie przed włożeniem do zalewy, może wtedy by to pomogło. Mi ostatnio one wyszły :) więc ciężko powiedzieć co może być nie tak
UsuńZalewa była letnia, więc może to faktycznie powód :) Może też od jakości śledzi, bo się okazało, że nie były aż takie świeże, jak myślałam :D
UsuńZalewa musi być zimna bo nawet w letniej śledzie się rozpadną, po prostu zetną i nie da się ich zwinąć :) myślę ze następnym razem się uda :) powodzenia
Usuń