Placki to szybka przekąska,idealne na śniadanie lub podwieczorek.Są lekko słodkie,wilgotne a posypane cukrem i polane syropem malinowym smakują wybornie,dzieci wręcz je uwielbiają.
                                               SKŁADNIKI: na około 10 małych placków
- kostka twarogu półtłustego 250 g 
 
- 3 łyżki mąki tortowej
 
- 2 jajka
 
- 1 cukier waniliowy 
 
- szczypta proszku do pieczenia
 
                                                               Dodatkowo:
 
 
 
- olej do smażenia 
 
- cukier puder do posypania
 
- 1/2   łyżeczki mąki ziemniaczanej 
 
- maliny świeże lub drzem malinowy (u mnie maliny domowe z syropem)
 
Wszystkie składniki starannie mieszamy  na gładką masę.Na patelni rozgrzewamy olej,kładziemy porcje ciasta i smażymy małe placki na złoty kolor.
 
Sos malinowy: sok malinowy z częścią malin podgrzewamy z odrobiną mąki ziemniaczanej,mieszamy do uzyskania gęstej konsystencji.
Gotowe placki polewamy sosem,kładziemy kilka malin,posypujemy cukrem pudrem.Podajemy ciepłe,Smacznego!
 
Cudowne i na pewno smaczne :D
OdpowiedzUsuńBardzo smakowite placuszki :)
OdpowiedzUsuńO ja ale piękne te placuszki.
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają :)
pyszny pomysł:)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńserowe *-* oczywiście ,że pyszne ! uwielbiam takie placuszki ;d
OdpowiedzUsuńPyszy deser, takie placuszki też często robię, z ulubionym twarożkiem Pilos, pomysł z sosem malinowym na pewno wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńmalinowy sos mnie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt Mariolu ;)
OdpowiedzUsuń